Wywiad ze SCANDAL

16 września po raz pierwszy w Polsce wystąpi japoński zespół SCANDAL! Na kilka tygodni przed występem dziewczyny z zespołu zgodziły się odpowiedzieć na kilka pytań!

SCANDAL
AMP: Czy mogłybyście przedstawić się naszym czytelnikom? 

HARUNA: Jesteśmy SCANDAL, girlsband z Osaki.

Nasz skład:

HARUNA: wokal i gitara

MAMI: gitara i wokal

TOMOMI: bas i wokal

RINA: perkusja i wokal

Naszą siłą jest to, że wszystkie śpiewamy i piszemy piosenki.

AMP: Spróbujcie opisać swój zespół w dwóch słowach.

RINA: Japoński girlsband.

AMP: Co było waszą inspiracją podczas tworzenia ostatniego albumu „YELLOW”?

TOMOMI: Głównie inspirowały nas muzyka, krajobrazy i kultura krajów, które odwiedziłyśmy podczas naszej światowej trasy koncertowej w 2015 roku. Wpłynęła na nas również muzyka, której słuchałyśmy, w szczególności ta, której słuchałyśmy na początku, zanim odkryłyśmy rock.

AMP: Skąd pomysł na taki tytuł albumu?

RINA: Kiedy skończyłyśmy go nagrywać, czułyśmy, że jest wesoły i rytmiczny. Nasze wyobrażenie tego albumu to właśnie kolor „żółty” (ang. yellow). Zastanawia mnie czy ten tytuł i fakt, że jesteśmy Japonkami stanowi jakiś niuans.

AMP: Która piosenka z albumu ma dla was szczególne znaczenie?

HARUNA: Kocham wszystkie piosenki. Jeżeli we czwórkę miałybyśmy wybrać tylko jedną, byłaby to „Chiisana Honoo”, ponieważ właśnie ta piosenka stała się ważna dla dalszego działania naszego zespołu.

AMP: Które z waszych piosenek najbardziej lubicie i dlaczego?

TOMOMI: „Shojo S”, ponieważ dała nam szansę na spotkanie z publicznością.

AMP: W tym roku obchodzicie swoje 10-lecie, jak podsumowałybyście 10 lat grania razem? Co się zmieniło przez te lata?

MAMI: Pierwszy raz spotkałyśmy się w szkole tańca. Stworzyłyśmy zespół za radą dorosłych, ale zawsze robiłyśmy wszystko na poważnie, aż wreszcie stałyśmy się poważnym zespołem jak wszystkie inne. Pisanie i komponowanie piosenek, nagrywanie albumów z naszymi własnymi piosenkami, jeżdżenie w trasy koncertowe, a potem nagrywanie albumu. To się zmieniło przez te 10 lat.

AMP: Jakie macie plany po powrocie do Japonii?

RINA: Uwielbiamy być w trasie, więc będziemy to kontynuować. Jest wciąż wiele krajów, których nie odwiedziłyśmy. Dlatego musimy stworzyć więcej nowych piosenek. Więc będziemy kontynuować naszą działalność w swoim tempie.

AMP: To nie jest wasza pierwsza trasa po Europie, czy zdarzyły się wam jakieś zabawne sytuacje podczas poprzedniej trasy? Opowiedzcie nam o nich.

HARUNA: W Londynie winda prowadząca z backstage’u na scenę się zepsuła i musiałyśmy biegać po schodach.

AMP: Nigdy wcześniej nie występowałyście w Polsce. Co jako pierwsze przychodzi wam do głowy, gdy słyszycie słowo „Polska”?

MAMI: Nigdy wcześniej nie byłyśmy w Polsce, dlatego chcemy poznać wasz kraj. Pomóżcie nam w tym! Bardzo chciałybyśmy spróbować polskiej kuchni. Polećcie nam przez social media, co mogłybyśmy zjeść.

AMP: Czy zauważyłyście jakieś różnice między publicznością w Europie a tą w Japonii?

RINA: Myślę, że europejska publiczność bardzo dobrze bawi się na koncertach nawet wtedy, kiedy ludzie nie znają piosenek. Cieszy mnie, że Europejscy fani bawią się nawet wtedy, gdy słyszą piosenkę po raz pierwszy.

AMP: Czy jest jakiś japoński lub zagraniczny artysta, z którym chciałybyście współpracować?

TOMOMI: Chciałabym wystąpić na koncercie z HiNDS (Hiszpania). Mam wrażenie, że współpraca z nimi nie byłaby łatwa. Chciałabym też coś stworzyć ze znanym japońskim zespołem Tokyo Ska Paradise Orchestra.

AMP: Co robiłybyście, gdybyście nie grały w zespole?

HARUNA: Ja robiłabym to samo, tylko bez zespołu.

RINA: Ja też.

TOMOMI: Byłabym opiekunką do dziecka.

MAMI: Projektowanie ubrań, czy coś w tym stylu, bo lubię tworzyć.

AMP: Mamy pytanie od waszych fanów: Czy gracie w gry JRPG? Jeżeli tak, to w jakie? Jeżeli nie – czy w ogóle gracie w gry?

RINA: MAMI lubi „MONSTER HUNTER”, wszystkie lubimy „PUZZLE&DRAGONS”.

AMP: TOMOMI, płakałaś, kiedy w ONE PIECE Going Merry zatonął?

TOMOMI: Nie, nie płakałam. Płakałam podczas innych scen. Nie wiem dlaczego, ale nie mogłam płakać kiedy Going Merry tonął.

AMP: Zostawcie wiadomość dla swoich polskich fanów i czytelników Asian Music Polska.

HARUNA: Dziękujemy za to, że słuchacie naszej muzyki, choć pochodzimy z dalekiej Japonii. Damy z siebie wszystko na naszym koncercie w Polsce. Przyjdźcie nas zobaczyć!

Dodaj komentarz